Niemiecki rząd planuje wycofać się z zakładanego wcześniej planu zalegalizowania rekreacyjnej marihuany na terenie całego kraju i dostępnej dla każdego bez wyjątków. Natomiast decyduje się na jego realizację, lecz w pewnych ograniczeniach, głównie w ograniczeniach dla konsumentów.
Nowy plan niemieckiego rządu, który dotyczy regulowanego przemysłu konopi indyjskich, przedstawiony został w środę 12.04.2023r. i obejmuje jedną zasadniczą koncepcję.
Uprawa i dystrybucja konopi indyjskich w Niemczech będzie możliwa jedynie w stowarzyszeniach
Stowarzyszenia non-profit będą mogły uprawiać konopie indyjskie na własny użytek i rozprowadzać marihuanę wśród swoich członków w ramach swojej struktury. Realizacja tej części planu miałaby nastąpić w 2023 roku.
Niemcy można zaliczyć do ostatniego kraju i jednocześnie jednego z wielu, który zrezygnował z planu legalizacji marihuany po pierwotnej jego obietnicy o legalizacji w całym kraju.
Zgodnie z aktualnymi planami, rząd niemiecki zaznaczył, iż zlecanie upraw innym stronom, poza stowarzyszeniami, nie byłoby z kolei dozwolone. Dodatkowo, rząd będzie zatwierdzał i monitorował takie plantacje, w tym zgodność formalną dotyczącą ilości, jakości i będzie współpracował z organami ścigania w celu kontroli utworzonych miejsc plantacji konopi indyjskiej. Rząd będzie mógł również zakazać członkostwa w więcej niż jednym stowarzyszeniu.
Według projektu ustawy w Niemczech, uprawa konopi indyjskiej w domu na własny użytek, dozwolona byłaby do trzech żeńskich roślin konopi indyjskiej. Liczbę członków stowarzyszenia należałoby ograniczyć do 500, przy minimalnym dopuszczalnym członkostwie w wieku 18 lat. Członkowie stowarzyszeń musieliby być obywatelami niemieckimi. Stowarzyszenia musiałyby prowadzić dokumentację w odniesieniu do wyprodukowanych i dostarczonych ilości produktów z konopi indyjskiej, swoim członkom. Dodatkowo, stowarzyszenie utrzymywałoby się ze składek członkowskich. Aktualnie w planach jest również zatwierdzenie możliwości importu nasion konopi indyjskiej z krajów spoza UE i Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej dla stowarzyszeń.
Skomentuj